sobota, 10 maja 2014

Dres... mam dres!



Nie wiem co się ze mną dzieje.
Chyba jakiś kryzys wieku średniego mam (20 lat)...
Ale coś mnie tak depresyjnie nastroiło, że wpisałam w przeglądarce słowo "dres", a to co znalazłam - zdołowało mnie jeszcze bardziej. Ale oceńcie sami.
Taa... stan umysłu. Opłakany.

Promocja dla początkujących młodocianych chuliganów! Do dresu dołączona książeczka obrazkowa pt. "Jak nosić łańcuch - podręcznik do lansu dresiarza"

A tu chłopaki z Big Cyc - kadr z teledysku do piosenki pt."Dres". Bardzo ją lubię, ale to tak swoją drogą.


Parodia młodocianych przestępców (dresów)

Obowiązkowa pozycja w szafie każdej "szanującej się dziuni"
 1
A tu mamy naszą ukochaną "Britni" - to się dzieje z "dziunią" po 30-stce i drugim dziecku.

Eee... Nie mam siły tego komentować...

Chłopaki z ekipy się zebrali, żeby se strzelić pamiątkową fotę z blokowiska.

Głupota bywa dziedziczna

"Odświntny" strój dziuni - która ubrana w TAKI dres awansuje na "dupę"


Łączmy się w bólu...
Sama tego nie zdzierżę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz